Wesele w Sobieniach Królewskich pamiętam bardzo dobrze. Oni świętowali jeden z najważniejszych dni w swoim życiu, a ja w dniu ich ślubu miałem swoje 18 😉 urodziny. Lepszego prezentu niż zdjęcia z tak cudowną parą nie mogłem sobie wyobrazić. Ten materiał zamieszczam w pierwszą rocznicę ślubu i wesela Karoliny i Krzyśka.
Jest to absolutnie świetne miejsce na organizację wesela, ślubu w plenerze lub nawet wieczoru panieńskiego czy kawalerskiego. Do wyboru mamy Sale Sobieniową, w której odbyło się wesele Karoliny i Krzyśka, jest też opcja pałacu i sala w namiocie. Na miejscu jest hotel, można zagrać w golfa lub skorzystać ze spa. Wszystkie te czynniki sprawiają, że jest to rewelacyjne miejsce na zorganizowanie niezapomnianego dnia. Jeśli chcesz stworzyć super przyjęcie, to na pewno warto rozważyć organizację wesela właśnie tutaj.
Panowie od Muzyki
Wśród gości weselnych czułem się bardzo swobodnie. Miałem już okazję poznać część rodziny i przyjaciół Karoliny i Krzyśka znacznie wcześniej bo na weselu u Oli i Darka, które fotografowałem w 2015 roku. Tym razem Ola występowała w roli druhny. Dzięki temu udało mi się stworzyć materiał, do którego sam chętnie wracam. To wtedy też miałem styczność po raz kolejny z Panami od Muzyki czyli absolutnie nieszablonowymi Dj’ami i konferansjerami. Kiedy mam fotografować wesele, którym jest ekipa od nich to wiem, że na parkiecie będzie szał, a moje aparaty czeka naprawdę ciężki wieczór 🙂
Zapraszam na dwie części. W pierwszej jest wesele w Sobieniach Królewskich, a w drugiej sesja ślubna. Mam nadzieję, że wspomnienia tamtych chwil umilą dzień Karolinie i Krzyśkowi.
Zapraszam!
Sesja ślubna – Góra Kalwaria
A teraz krótka sesja w okolicach Góry Kalwarii. Działaliśmy spontanicznie. Jeżdżąc po okolicy znalazłem kilka miejsc, które przykuły moją uwagę i tam zdecydowałem się zabrać Karolinę i Krzyśka. Plenery, przyroda i piękne łąki w rozlewiskach Wisły. Zapraszam!
