fotografia slubna warszawa

Inspiracje do sesji narzeczeńskiej

Inspiracje do sesji narzeczeńskiej to dobry temat, a sierpniowa sesja zdjęciowa Michaliny i Tomka chyba czekała na uzupełnienie tego wpisu ich fotografiami.
Ale od początku. Jest wiosna. Zaczynam podążać za nurtem slow life. Nadrabiam zaległości towarzyskie, spotykam się z przyjaciółmi, oglądam filmy i wróciłem do biegania. Relaksuję się. Oczywiście nie zrezygnowałem całkowicie z pracy. Pozwoliłem sobie wykonywać ją dwa razy wolniej. Nadal spotykam się z parami i podpisuję umowy. Mam też za sobą pierwsze wesele w Poznaniu. Byłem w górach na zimowej sesji narzeczeńskiej z Basią i Bartkiem. Jednak zanim rozpocznie się kolejny sezon ślubny postanowiłem uporządkować dotychczasowe materiały i wreszcie coś opublikować. Bardzo lubię sesje narzeczeńskie. Powodów jest wiele więc temat – inspiracje do sesji narzeczeńskiej – wydał mi się oczywisty.

Sesja narzeczeńska – czy warto ją zrobić?

Odpowiadając bardzo krótko – tak! Inspiracje do sesji narzeczeńskiej warto zacząć od powodów dla których sesja narzeczeńska jest dobrym pomysłem. Postaram się to mówić w kilku punktach.

  1. Poznamy się i zobaczycie jak wygląda współpraca z fotografem. To na pewno wpłynie lepiej na przebieg fotografowania w dniu ślubu i tym samym będziecie się czuć dużo swobodniej przed obiektywem.

    To dla mnie świetna okazja do tego abym lepiej Was poznał, sprawdził jak się czujecie przed obiektywem i tym samym mógł wykorzystać to doświadczenie w czasie fotografowania Waszego ślubu i wesela. Was doświadczenie takiej sesji ma utwierdzić w przekonaniu, że nie musicie się niczym przejmować, że jesteście w dobrych rękach i razem stworzymy cudowną pamiątkę.
    Poprowadzę Was, podpowiem co robić, a czego unikać, dam wskazówki, pomogę i pokażę Wam efekty na aparacie, w trakcie sesji – na pewno się Wam spodoba! A to będzie miało wpływ na to o czym mówi punkt nr 2.

  2. Zwiększycie pewność siebie – sesja narzeczeńska pozwoli Wam na sprawdzenie się w roli modelek i modeli, a także na zwiększenie pewności siebie przed aparatem.

    To ma niebagatelne znaczenie także w dniu ślubu. Wtedy wiecie, że możecie być spokojni o efekt. Jest to temat, którym nie będziecie sobie zaprzątać głowy i się nim stresować, a to przełoży się na pewność siebie, mniejsze zwracanie uwagi na moją obecność i tym samym na lepsze zdjęcia ze ślubu i wesela.

  3. Test dla makijażystki i fryzjera – sesja narzeczeńska może być również okazją, aby przetestować swoją stylizację, makijaż i fryzurę przed ślubem. Zazwyczaj dziewczyny planują fryzury i makijaże testowe więc możemy też sprawdzić jak fryzura i makijaż będę się prezentować podczas zdjęć.

  4. Możecie wykorzystać zdjęcia w zaproszeniach ślubnych – zdjęcia z sesji narzeczeńskiej mogą również posłużyć do zaprojektowania oryginalnych i osobistych zaproszeń ślubnych. Możecie wykorzystać je także jako forma ozdoby na sali weselnej lub zrobić z nich album, który wręczycie rodzicom lub dziadkom.

  5. Sesja narzeczeńska to po prostu świetna pamiątka i super czas spędzony razem.

    Bardzo często słyszę od swoich par tuż przed sesją, że to ich pierwsze wspólne profesjonalne zdjęcia. Właśnie. Pozwólcie sobie na sfotografowanie tego co Was łączy. W dniu ślubu nie zawsze jest czas na wszystko, a poza tym emocje w tym dniu mogą nawet utrudniać zrobienie zdjęć oddających bliskość i czułość jaka Wam towarzyszy na co dzień. Podczas sesji narzeczeńskiej mamy czas, jesteście tylko Wy, nikt na Was nie czeka i nigdzie nie musicie się spieszyć. W codziennym zabieganiu zazwyczaj brakuje czasu dla siebie wiec jest to doskonały pretekst do zrobienia czegoś fajnego wspólnie!

Inspiracje do sesji narzeczeńskiej czyli co, gdzie i jak?

To miejsce zrobiło na mnie wrażenie, bo Michalina i Tomek zaprosili mnie w piękną okolicę na wschodzie Polski, a oni – zakochani po uszy – sprawili, że zdjęcia robiły się niemal same. Mięliśmy idealną pogodę, malownicze krajobrazy wokół i dodatkowo wszyscy rewelacyjnie się bawiliśmy – oni przed obiektywem, a ja łapiąc kolejne kadry. Tylko alpaki nie chciały współpracować tak, jak to sobie wyobrażałem. Udało się je namówić na zaledwie kilka ujęć.

Bohaterowie tej sesji wiedzieli gdzie chcą zrobić zdjęcia, mieli na to swoją wizję, a punktem zaczepienia był pomysł z alpakami, które ostatecznie nie były skłonne do współpracy. A czy Wy macie pomysł? Coś jest Wam bliskie? Macie swoje ulubione miejsce czy może jesteście skłonni ruszyć na taką sesję dalej, nawet za granicę?

Jeśli też zastanawiacie się gdzie przeprowadzić taką sesję to niżej mam kilka inspiracji, które mogą okazać się pomocne.

  1. Przyroda – sesja na plaży, w lesie, na łące, w górach, nad rzeką lub jeziorem. Tak zwana sesja w plenerze. Wykonuję ich najwięcej bo takie tło sesji jest chyba najbardziej naturalnym. Jeśli macie jakieś swoje ulubione miejscówki to tam też chętnie się wybiorę. Jeśli nie wiecie gdzie się udać to ja znajdę takie miejsce dla Was.

  2. Kontra do poprzedniego punktu czyli miasto. To może być centrum miasta z Pałacem Kultury w tle, może okolice zabytkowych kamienic albo ciekawe ściany z muralami? W mieście mamy bardzo urozmaicony wybór. Można iść do kawiarni, sfotografować się na jakimś kameralnym placu, wykorzystać architekturę zarówno tę nowoczesną jak i starszą. Przez to, że sesji w plenerach wykonuję całkiem sporo to miasto jest dla mnie ostatnio ulubioną alternatywą.

  3. Sesja narzeczeńska może być związana z Waszą aktywnością. Może jesteście zafascynowani podróżami rowerowymi lub każdy weekend spędzacie na motocyklach. Lubicie góry i to tam się poznaliście? To mogą być super punkty zaczepienia do zainspirowania się taką sesją.

  4. Powiedzcie mi jakie są Wasze zainteresowania np. muzyka, sport, gotowanie, podróże? Jeśli odpowiecie, że gotowanie to możemy zrealizować sesję w domowej atmosferze lub w ogrodzie. Do każdego Waszego zainteresowania możemy dobrać tło i miejsce

Ostatecznie do Was należy decyzja gdzie chcielibyście zrealizować zdjęcia. Ja chętnie pomogę Wam w wyborze i możemy o tym porozmawiać. Przede mną jeszcze niejedna sesja ale jeśli zaskoczycie mnie równie ciekawym pomysłem, co wizyta w alpakarium, to na pewno nie będę protestował. Może moje inspiracje do sesji narzeczeńskiej natchną Was i znajdziecie przestrzeń, o której powiecie – tak, musimy zrobić tutaj zdjęcia!

Zapraszam do oglądania tego krótkiego setu!
ps o nowych postach na stronie będę dawał znać poprzez Instagram oraz facebook’a  – możecie mnie śmiało śledzić!

2 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.