Sierpień, pełnia lata, żar lał się z nieba. Dzień zaczęliśmy od kawy, a potem był czas na kilka zdjęć dla oswojenia się z aparatem. Około południa zaczęli przychodzić pierwsi goście. Dom wypełnił się rodziną, śmiechem i nie trudno było zarazić się dobrym humorem. Dzień zapowiadał się rewelacyjnie. Od początku do końca wszystko przebiegało wzorowo. Ślub i przyjęcie weselne zaplanowane było na Placu Zamkowym. Ceremonia ślubna odbyła się w Pałacu Ślubów, a przyjęcie w restauracji Delicja Polska na Krakowskim Przedmieściu. Po ślubie ten krótki odcinek przeszliśmy pieszo w korowodzie gości.
Ślub i przyjęcie weselne – Plac Zamkowy
Ślub i przyjęcie weselne odbyły się praktycznie w jednym miejscu. Od Pałacu Ślubów na starówce mieliśmy 4 minuty spaceru do restauracji. Zazwyczaj sporo czasu w dniu ślubu trzeba poświęcić na przejazdy, a w przypadku ślubu w Warszawie ryzyko utknięcia w korku jest całkiem spore. Jeśli dołożymy do tego jakieś wydarzenia kulturalne w stolicy, wyłączenia ruchu itp. to przejazd z urzędu stanu cywilnego czy kościoła do miejsca wesela wiąże się z dużym dyskomfortem. Na szczęście pomysł Marioli i Irka skutecznie wyeliminował wszelkie ryzyka.
Ślub w pałacu ślubów na Starówce i skorzystanie z restauracji w obrębie Placu Zamkowego to pomysł idealny. Szczególnie jeśli planujecie kameralne przyjęcie zamiast regularnego wesela. Dodatkowy plus to możliwość zrobienia mini sesji czy to w trakcie przejścia z urzędu do restauracji czy już po obiedzie. Plac Zamkowy, Krakowskie Przedmieście, kameralne uliczki, architektura to wszystko może być tłem do fajnej miejskiej sesji. Warszawska starówka w weekend jest zawsze pełna turystów ale nie przeszkodziło to nam w zdjęciach. Sesję zrobiliśmy tuż przy restauracji w bocznej, mniej uczęszczanej uliczce. Jeśli rozważacie ślub i przyjęcie weselne w Warszawie w kameralnej formie to polecam przepis Marioli i Irka.
Zapraszam na krótki set i do zobaczenia na zdjęciach!
